Tutejszy
Odświeżając temacik coś dorzuce łod siebie.
Odpowiadając na pytanie podstawowe, powiem, że w Boga wierze, nie wstydze się tego. Ten wyższy Byt jest dla mnie opoką i pomocą. Czemu? Bo mi pomaga. Czasem na moją prośbe, czasem i bez niej. Ale "widzę i czuję".
Bóg jest istotą doskonałą. Czymś co niestety my ludzie najpewniej nigdy nie zrozumiemy, skoro nie potrafimy wykorzystać wszystkich możliwości jakie daje nam nasz własny mózg. Owszem są sporadyczne przypadki, ale jaki to jest odsetek? Zazwyczaj takowych określamy jako geniuszy, ale razem z tym idą czasem słowa: debil, pomyleniec, idiota. Zazdrość? Czy niezrozumienie?
Osobiście szanuje ludzi wierzących we wszelakie "religie główne". Sekt już nie trawie. A ateistów także szanuje. Ale nie takich, którzy nie wierzą, bo "dla mnie za daleko".
Offline
Ogólnie KK już dawno oddalił się od pierwotnych założeń religii. Teraz człowiek może sobie mieć dwa życia. Kiedy w jednym bije syna, ale za to chodzi co najmniej raz do roku do spowiedzi w drugim, to wszystko jest ok i bóg mi wybacza. To kompletna bzdura i robi ludziom wielką krzywdę w wychowaniu.
Offline
Tutejszy
Pierwotnych założeń? Jestem ciekaw jakie one były.
Człowiek nie moze mieć dwóch żywotów. To wszystko jest jednością.
Wybacza... a skąd wiesz, skoro Sąd Ostateczny dopiero przed nim?
Tam się wszystkiego człowiek dowiaduje. Czy go do następnej klasy przepuszczą, czy ze szkoły wywalą.
Offline
Pierwotnych założeń? Jestem ciekaw jakie one były.
Choćby życie w założeniu "nie rób drugiemu co tobie niemiłe". Lub dążenie do szczęścia
Człowiek nie moze mieć dwóch żywotów. To wszystko jest jednością.
Nie rozumiesz, co Folvor chciał przekazać.
Try again
Wybacza... a skąd wiesz, skoro Sąd Ostateczny dopiero przed nim?
A skąd wiesz, że sąd ostateczny jest dopiero przed nim.
A co gdy sprawa jest tak jak u Pratcheta w "Pomniejszych Bóstwach"?
Gdzie się okazuje, że ci co pisali te księgi dziesiątki i setki lat po zstąpieniu Boga sobie wszystko zmyślili?
A gdy Bóg wrócił to był tylko komentarz "Ja to niby powiedziałem?"
Osobiście szanuje ludzi wierzących we wszelakie "religie główne". Sekt już nie trawie. A ateistów także szanuje. Ale nie takich, którzy nie wierzą, bo "dla mnie za daleko".
A czym dla ciebie jest sekta?
Wszakże Chrześcijaństwo także przez jakiś czas było sektą...
Offline
Wszakże Chrześcijaństwo także przez jakiś czas było sektą...
Słuszne stwierdzenie. Przecież na początku chrześcijaństwa główną religią Rzymian była wiara w Jowisza, jego żonę i innych bogów. Teraz mogę nazwać jakiegoś chrześcijanina ateistą, bo nie wierzy w Allaha czy Zeusa.
Offline
Tutejszy
Choćby życie w założeniu "nie rób drugiemu co tobie niemiłe". Lub dążenie do szczęścia
No cóż opatrznie zrozumiałem, bo tak to brzmi. Ale czy KK od tego odszedł? Chyba w śreedniowieczu. Teraz wraca na odpowiednie tory.
Nie rozumiesz, co Folvor chciał przekazać.
Try again
W takim razie wytłumaczcie, ślepemu i głupiemu.
A skąd wiesz, że sąd ostateczny jest dopiero przed nim.
A co gdy sprawa jest tak jak u Pratcheta w "Pomniejszych Bóstwach"?
Gdzie się okazuje, że ci co pisali te księgi dziesiątki i setki lat po zstąpieniu Boga sobie wszystko zmyślili?
A gdy Bóg wrócił to był tylko komentarz "Ja to niby powiedziałem?"
To było przypuszenie, wynikające z przypuszczenia. Mogę odpowiedzieć tak samo: a ską Ty wiesz? I mamy błędne koło.
A czym dla ciebie jest sekta?
Wszakże Chrześcijaństwo także przez jakiś czas było sektą...
Sektą? Czy Św. Paweł mówił: przepisz swój majątek na mnie, a dostaniesz zbawienie? Po cóż Ci dobra doczesne? Oddaj je innym, oddaj je mnie, na naszą wspólnotę.
Bo tak baaardzo często wyglądają dzisiejsze sekty. Które niestety, powołują ludzie, którzy pragną kasy. I są później jednymi z bogatszych ludzi w tym kraju. Tzw. Guru...
PS: Aha, aha zaraz usłysze: KK robi podobnie.
Kłopot polega na tym, że KK bardzo dużo pieniędzy przeznacza na cele humanitarne. A sekty na cele humanitarne własnego guru...
Ostatnio edytowany przez Meheal Vermos (2008-08-13 13:10:29)
Offline
Tutejszy
Wiecie cio? tak sobie czasem myślę, że coś mi się tutaj nie zgadza... wszyscy (noo... duża część) mówią, że szataniści nie wierzą w Boga...
To troszeczkę bezsensu czyż nie? ;]
Offline
Nowicjusz
To troszeczkę bezsensu czyż nie? ;]
Satanizm, a w tym przypadku satanizm racjonalny, nie musi opierać się na wierze w (bez)postaciowego Szatana. Chodzi tutaj o samą istotę buntu. Chyba podobnie jest w przypadku filozofii (tak, satanizm jest raczej filozofią) LaVeya, choć nie wiem bo ani jego Czarnej Biblii nie czytałem, a samym satanizmem laveyański nie interesowałem się zbytnio. Oczywiście są też i takie sekty, które rzeczywiście wierzą w Pana Szatana, a o pseudo-satanistach nie wspomnę.
Satanizm to bunt, odstępstwo od chrześcijańskich zasad. Sataniści za bóstwo uznają człowieka, jako zwierzę doskonałe. Jednocześnie głoszą pozbycie się moralnych zasad charakterystycznych dla religii monoteistycznych. Odrzucają cnotę, jako blokowanie prawdziwych instynktów i pragnień człowieka. Różni sataniści podchodzą do tego inaczej - stąd np. plotki o orgiach mogą być prawdziwe. Nie oznacza to, że są wyprani z pewnych zasad. La Vey stworzył swoją wersję siedmiu grzechów i za najważniejszy uznał głupotę. Ponadto atakowanie chrześcijaństwa, plądrowanie cmentarzy i kościołów - prawdziwi sataniści nigdy nie dokonaliby czegoś takiego. Banda zamroczonych głupców, wcale nieróżniąca się od fanatycznych księży, dokonuje tego typów napadów, bo myślą, że czynią to dla Szatana. Część z nich później się ustatkuje, ale to inna bajka.
Wszystko co napisałem jest w ogromnym skrócie. Polecam dogłębniej poczytać coś o nich. Oczywiście wyłączywszy strony i encyklopedie typu "Okiem".
Offline
Można się nazywać satanistą i w Boga nie wierzyć- w sumie religia jak każda inna, tyle że wtedy trzeba zdjąć tą otoczkę niedobrego Boga ograniczającego wolność (w wielkim uproszczeniu)
Chrześcijaństwo jest sektą- słowo sekta wzięło się od: odłączać się, a my odłączyliśmy się od Judaizmu- czyli chrześcijaństwo to sekta.
Prawdopodobieństwo powstania życia jest malutkie, wielokomórkowców mniejsze, a organizmów myślących malutkie. Czyli mamy szczęście, że istniejemy
Mamusia i tatuś są bardzo religijni, a to, że jestem ateistą to tylko moje przemyślenia i jeśli ktoś powie, że czuje się niekochanym dzieckiem-... dawno nie dawałem bana
Offline
Tutejszy
Jednak Satanizm jako "wiara" jeżeli można to tak określić opiera się na Satanaelu jako obiekcie "westchnień". I fakt wiary w owy byt, powoduje także wiedzę o Bogu, jako przeciwniku. Sataniści którzy są poddanymi szatana wybierają poprostu drugą stronę.
Offline
Nowicjusz
Jednak Satanizm jako "wiara" jeżeli można to tak określić opiera się na Satanaelu jako obiekcie "westchnień". I fakt wiary w owy byt, powoduje także wiedzę o Bogu, jako przeciwniku. Sataniści którzy są poddanymi szatana wybierają poprostu drugą stronę.
No i masz rację. Dlatego satanista bez boga, albo kieruje się filozofią satanistyczną (przypominającą tą stworzoną przez Nietzsche'go), albo jest kretynem, który po prostu ma kaprys się zbuntować.
Odłamów satanizmu jest kilka. Ile, nie potrafię powiedzieć w tym momencie. Wiem, że część z nich z pewnością jest teistycznych, co objawia się np. posiadaniem obiektów kultu jak posążki (nie pamiętam nazwiska założyciela, był Włochem). Ale ja skłaniałbym się bardziej w stronę satanizmu-filozofii, bo ona z tego wszystkiego jest w mojej opinii najbardziej sensowna.
Offline
Tutejszy
Mhm, prawda. Ale bądźmy szczerzy... nawet jeśli, to jestem ciekaw jakie są korzyści w wyznawaniu satanizmu jako wiary w Satanaela. Wędrówka do piekła i wieczne szczypanie trójzębem w cztery litery?? oj nagroda wielka.
Chociaż trójząb wywodzi się od Posejdona...
Offline
Pisanie o Religi mi nie służy, ale sie wypowiem po raz kolejny. Była mowa o satanizmie, może nie doczytałem ale chyba tego nie napisano więc chciałbym sie zapytać czy tak owi wyznawcy pan piekieł wierzą w życie po śmierci.
Offline
Kiedyś był po prostu pogląd, że szatan jako upadły anioł jest patronem człowieczeństwa, jego symbolem. Przecież to nie jest banda szaleńców, tylko po prostu popaprańców, którzy nie wiedzą, co robią ;p
Ostatnio edytowany przez Folvor (2008-08-13 20:09:09)
Offline