Oj jak się cieszę, że nie załapałam się na mundurki Swoją drogą, to była straszna głupota, no bo powiedzcie, czy te głupie mundurki cokolwiek zmieniły na lepsze?
Offline
Jejku, mundurki to niewypał. Większość szkół wprowadziła odzienie godne pogrzebu, albo wyglądające jak fartuch do malowania.
Widziałem też szkoły, w których uczniowie chodzili ubrani w żółte kamizelki odblaskowe (jak samochodowe) z logiem szkoły. To byłą już przesada!
Offline
U mnie w szkole to się nosi albo T-shirty w kolorze wyblakłej, zgniłej zieleni bądź granatowe kamizelki bez guzików. Ja zawsze noszę to drugie, bo jest praktyczniejsze. Dobrze, że już za kilka miesięcy nie będę musiał tego zakładać.
Offline
Nie masz racji, bo słonko świeci i ptaszki ćwierkają
Offline
Wiadomość z Kłobucka
Ptaszki są cicho, dwa dzikie gołębie siedzą w gnieździe, po okresie lęgowym będzie obiad, słonko świeci, sąsiad wrzeszczy, klawiatura stuka, słychać wentylator na procesorze.
Offline
Strasznie lało, ale teraz jest spokój - nareszcie będzie mniej wilgoci. Teraz pora na słonko. Ale jak na razie, ciepła herbatka i ciepłe papucie - heh, jak stary dziadek:).
A do tego książeczka i jest wszystko świetnie, gdyby tylko dało się jeszcze pograć na gitarze, ech.
Offline
postawił
pił
em
wypiłem
do
szkoły
poszedłem
po
wódkę
przybyłem
policję
zobaczyłem
oni mnie
złapali
zawołali
na
komisariat
zabrali
dmuchać
kazali
0.5 promili
wykazali
będą
mnie
wzywali
Nie nadaję się do działu poezja więc tu daję.
Offline
Belwar napisał:
No właśnie, jak z tym szlabanem i rozprawą?
Kaj ty żyjesz. Najpierw nie wiadomo kiedy na komendę, po jakiś 3 miechach do sądu, gadanie, mówienie, przyznawanie, kłamanie, udawanie. Bo taka natura sądów, że trzeba kłamać
Szlaban taki, że ja się nie rzucam z używaniem kompa, a rodzice nie zabierają.
Offline
no tak, jak nie ma o czym rozmawiać, rozmawia się o pogodzie a ja mam jutro ustną z angola... i w ramach przygotowania postanowiłam obejrzeć sobie film, przyjemne z pożytecznym
Offline
Na pewno sobie poradzisz (trzymam kciuki).
Pogoda z Lublina: kwiatki ćwierkają, ptaszki kwitną. Wszystko w najznamienitszym porządku. Muszę się wyżalić- umyłem okna, taras, podlałem ogród, a dziś cały dzień padał deszcz;F Do tego zrobiło się błotko (wylała się woda z mojego jeziorka:(). Szczupak mi wyskoczył z jeziorka, i zdechł na trawie. Zimno mi, jest beee...łeee....wrr....GU-GA! Idę poćwiartować jakąś kozę- krwią podzielę się, ale mięcho sam spożyje.
shoter napisał:
była trąba powietrzna na podkarpaciu bo coraz ich więcej z roku na rok .
No, no...:] A słyszałeś, że pod Krakowem wylał Bałtyk? A z Kasprowego spadł cały śnieg- przykryło całe trójmiasto. W Mongolii sklonowano mężczyznę, ale niestety- nie do końca, ma żeńskie organy rozrodcze, i grucha jak świnka morska... [UWAGA: Informacja, dla mniej kumatych: to była ironia]
Ostatnio edytowany przez Xin (2008-05-19 22:23:28)
Offline