Na pewno każdy z Was ogląda bądź oglądał jakiś serial. Ja kiedyś oglądałem te Klany i inne gówna, ale doszedłem do wniosku, że są beznadziejne. A z tych ulubionych to zawsze "Świat według Kiepskich", po prostu wyśmienite, szczególnie pierwsze odcinki z Waldemarem, miazga. Oprócz tego to lubię oglądać "Dr House" i "Nie z tego świata". To pierwsze to raczej większość zna, bądź słyszało, ale o drugim niekoniecznie. Jest to serial, w którym dwóch braci szuka swojego ojca i przy okazji niszczy wszystkie napotkane po drodze zło. Fajny klimat ma ten film, fajnie się go ogląda wieczorem lub w nocy.
Offline
Ja mało oglądam telewizji, ale swojego czasu oglądało się "Lost" - tego chyba nie trzeba opisywać. Głośno o tym było i znów wraca we wrześniu. Nie wiem, czy znajdę czas. Serial dobry - można pooglądać.
Dr House - a tak widziałem kilka razy. Ale podobały mi się tylko początkowe odcinki, wtedy tytułowy bohater miał charakter. Teraz wydaje się łagodniejszy i zmiękczony. W ogóle mi się nie podoba.
Ale jakże moglibyśmy zapomnieć o ubóstwianym przez wszystkich serialu wszech czasów - Moda na sukces - to jest klasyka.
Offline
Nowicjusz
Kiedyś oglądałem "Prison Break" aka "Skazany na śmierć". Pierwsza seria była genialna i przyciągnęła mnie do ekranu. Była ciekawa - kolorystyka postaci, powoli wchodzący w życie misterny plan i intryga. Natomiast druga seria to równia pochyła w dół. Początek był nawet ciekawy, lecz z czasem serial stał się mierną produkcją sensacyjną. Zarówno zmiana klimatu, jak i śmierć kolejnych postaci mnie nie przyciągnęła. Z innych oglądałem "Świat wg. Bundych".
Ogólnie nie oglądam seriali, a tych amerykańskich unikam. Gdy wyjdzie "Clone Wars" to może będzie pierwszy, którym się zainteresuje.
Offline
Przypomniało mi się.
M*A*S*H
Przecież to zajefajny serial komediowy. Szczerze mówiąc, nie znam innego, który równie skutecznie i często mnie śmieszył. Kto nie widział, polecam - humor inteligenty, a zarazem prosty.
Offline