#1 2008-05-18 17:34:42

Testudos

Obywatel

Zarejestrowany: 2008-05-13
Posty: 59
Punktów :   

Tolerancja

Mamy rasizm, pacyfizm i inne rzeczy. No to słówko o tolerancji.

Czy jesteście tolerancyjni?

Ja nie.

Nie toleruję idiotów, debili, trolli, nazistów, rasistów, narwańców, gwałcicieli, zboczeńców, faszystów, szowinistów, antysemitów, komunistów, pesymistów, pozerów, technomułów włączających tępe bity na całą okolicę i innego tałatajstwa z tego świata.

A jak tam z wami? Jak z waszą tolerancją?


Jesteśmy Gwardią Imperialną, Młotem Imperatora, rzeszą wiernych mu ludzi, potężną siłą, mocą degradującą planety do postaci kilku atomów... A, chcecie się bić? Tam są Space Marines, pogadajcie z nimi... Okej? Tak? Dobrze?

Offline

 

#2 2008-05-18 17:49:23

Mariusz

Profesor

8383212
Skąd: Bielsk Podlaski
Zarejestrowany: 2008-04-29
Posty: 276
Punktów :   

Re: Tolerancja

Ja sporo rzeczy/osób/zachowań nie toleruję, sporo jest takich samych jak u Testudosa. Dodałbym do tego jeszcze fotkowiczów, ludzi, którzy TaK PiShĄ, ludzi którzy za często używają angielskie słowa, np. 'Sweat Foteczki' czy 'ale z ciebie sweat boy', ogólnie tępię idiotów, nie lubię nażelowanych lalusiów, nie toleruję japonek u mężczyzn, pyskatych suk, ludzi bez własnego gustu, ogólnie hejtrów.

Dodam do tego jeszcze psudo-gangsterów; kolesi, którzy piją, palą i ćpają żeby być fajnymi.

Ostatnio edytowany przez Mariusz (2008-05-18 17:54:28)


"Dla mnie rap to nie żaden dodatek do piwa chłopaku
bo to piwo powinno być dodatkiem do rapu,
leję na pseudorap jak na piwo w pubie
to paradoks, bo leję na urynoterapię.

Offline

 

#3 2008-05-18 18:15:35

Testudos

Obywatel

Zarejestrowany: 2008-05-13
Posty: 59
Punktów :   

Re: Tolerancja

Dodałbym do tego jeszcze fotkowiczów, ludzi, którzy TaK PiShĄ, ludzi którzy za często używają angielskie słowa, np. 'Sweat Foteczki' czy 'ale z ciebie sweat boy'

Mariusz, to nie zasługuje na osobną kategorię, to po prostu idioci i debile


Jesteśmy Gwardią Imperialną, Młotem Imperatora, rzeszą wiernych mu ludzi, potężną siłą, mocą degradującą planety do postaci kilku atomów... A, chcecie się bić? Tam są Space Marines, pogadajcie z nimi... Okej? Tak? Dobrze?

Offline

 

#4 2008-05-18 19:12:44

Sło(w)ik

Nowicjusz

Skąd: Suwałki
Zarejestrowany: 2008-05-01
Posty: 24
Punktów :   
WWW

Re: Tolerancja

"Dlaczego nikt nie toleruje, że nie jestem tolerancyjny?" Tak w jednym zdaniu można zamknąć wypowiedź dotyczącą tolerancji księdza , który mnie uczy u mnie religii.

Szczerzę mówiąc, jeśli porównać moje opinie, światopogląd z poglądami innych ludzi, kolegów ze szkolnej ławy, czy użytkowników różnych for internetowych, to jestem naprawdę człowiekiem tolerancyjnym. Nie lubią gejów na przykład. Ale nie rzucę w żadnego kamieniem, jeśli spotkam takiego na ulicy, nie naubliżam mu, po prostu przejdę i pójdę dalej. Niektórych nawet na coś takiego nie stać.


http://img169.imageshack.us/img169/362/userbar476800ig8.gif

Offline

 

#5 2008-05-18 19:12:54

Westert

Ja tu tylko sprzątam

5872137
Skąd: Kłobuck
Zarejestrowany: 2008-04-20
Posty: 296
Punktów :   
WWW

Re: Tolerancja

Ja jestem bardzo tolerancyjny, dla ustalonej wartości tolerancji. Homo, masochiści itede- toleruję dopóki się z tym nie afiszują. Toleruję w określonych wypadkach aborcję i eutanazję. Nie  toleruje szowinistek, szowinistów, nazistów, tępych komunistów (nie mylić z ideowymi i tymi którzy uważają, że komunizm był/jest dobry, ale ktoś coś popsuł) rasistów, homo którzy się ogłaszają wszem i wobec, mocherów.

Apropo tolerancji. Czyżbym był homofobem bo uważam, że nie powinno być Love Parade? Może jestem pruderyjny, ale jak robią parady, to troszkę mniej w tym sex u poproszę.


la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi
fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi

Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagl fhtagn

Offline

 

#6 2008-05-18 20:54:31

Lilith

Szlachcic

Zarejestrowany: 2008-05-01
Posty: 197
Punktów :   

Re: Tolerancja

Wydaje mi się, że jestem tolerancyjna, ale... No wlaśnie. Nie można tolerować wszystkiego. Ogólnie, nie toleruję kiedy ktoś w jakikolwiek sposób próbuje ograniczać moją wolność albo ingerować w moje sprawy. I tyle. A że można to zrozumieć bardzo szeroko, to już inna sprawa.

Generalnie nieszcególnie obchodzi mnie, jak kto wygląda, jakie ma przekonania, czy jest homo, czy hetero czy też *wymyśl coś sobie*. Nawet jestem w stanie tolerować Giertycha z jego poglądami, ale do czasu - póki nie zacznie ich wdrażać w życie i ograniczać tym mojej wolności. Tak samo mogę tolerować elektorat radiomaryjny, dopóki nie zaczną miec wpływu na politykę, a tym samym na moją wolność. Czyli widzicie, bardzo dużo rzeczy można podciągnąć pod te moje kategorie, ale wszytsko sprowadza się do wolności jednostki.


"Odkryłem, że całkiem dobrą strategią, gdy ktoś pyta mnie, czy jestem ateistą, jest uświadomić mu, że on również jest ateistą, wszak nie wierzy w Zeusa, Apollona, Amona Ra, Mitrę, Baala, Thora, Wotana, Złotego Cielca ani w Latającego Potwora Spaghetti. Ja po prostu poszedłem o jednego Boga dalej." R. Dawkins

Offline

 

#7 2008-05-18 21:46:43

Testudos

Obywatel

Zarejestrowany: 2008-05-13
Posty: 59
Punktów :   

Re: Tolerancja

Apropo tolerancji. Czyżbym był homofobem bo uważam, że nie powinno być Love Parade? Może jestem pruderyjny, ale jak robią parady, to troszkę mniej w tym sex u poproszę.

Nie, nie jesteś homofobem. Ja bym nawet nie chciał love parade w wykonaniu hetero, dziękuję ;P


Jesteśmy Gwardią Imperialną, Młotem Imperatora, rzeszą wiernych mu ludzi, potężną siłą, mocą degradującą planety do postaci kilku atomów... A, chcecie się bić? Tam są Space Marines, pogadajcie z nimi... Okej? Tak? Dobrze?

Offline

 

#8 2008-06-02 22:38:22

Lilith

Szlachcic

Zarejestrowany: 2008-05-01
Posty: 197
Punktów :   

Re: Tolerancja

Od Wester

Posty przeniesione zostały z innego tematu.




Folvor napisał:

Sorry, że tak ostro, ale zadeklarowanemu zoofilowi też bym dziecka nie dał.

co ma piernik do wiatraka?
ano chyba że nie wiesz, co to jest parafilia i co to jest orientacja seksualna. ale wobec tego proszę się doedukować.

Nie, bo nie.

aha. i to jest twoja argumentacja?

Wiem, że to głupie porównanie,

całe szczęście, że chociaż tyle

A nikt nie powiedział, że homoseksualista to lepszy tatuś (mniej pije, więcej czasu spędza z dziećmi).

ani ze gorszy. pijakowi nikt dziecka nie da, to oczywiste. natomiast, jeśli pomijając orientację seksualną, jest takim samym kandydatem jak każdy inny człowiek. jeśli spełnia określone kryteria, IMO nie powinno brać się pod uwagę orientacji seksualnej.

Ewolucja nie dała.

więc trzeba homoseksualistom jeszcze bardziej dokopywać?

zwrócę uwagę na fakt, iż dla lesbijki to nie problem "zrobić sobie dziecko". zresztą, dzieci są wychowywane przez homoseksualistów tak czy siak.

Nie wyobrażam sobie miny 10-letniej dziewczynki, która wbrew woli poszłą do rodziny zastępczej w postaci 2-ch ojców etc. Z matkami jest to samo, choć w ich przypadku posiadanie dzieci da się załątwić bez adopcji

no właśnie, dla lesbijki to nie problem.
a co do miny dziewczynki, która poszła do takiej rodziny zastępczej - przejdź się do domu dziecka, i popatrz na te dzieci. tu chodzi o miłość, poczucie bezpieczeństwa i tak dalej, a nie o orientację seksualną. gdyby nie uprzedzenia spoleczne i ogólna ciemnota, w ogóle nie byłoby takiego problemu.


"Odkryłem, że całkiem dobrą strategią, gdy ktoś pyta mnie, czy jestem ateistą, jest uświadomić mu, że on również jest ateistą, wszak nie wierzy w Zeusa, Apollona, Amona Ra, Mitrę, Baala, Thora, Wotana, Złotego Cielca ani w Latającego Potwora Spaghetti. Ja po prostu poszedłem o jednego Boga dalej." R. Dawkins

Offline

 

#9 2008-06-02 22:45:28

Folvor

Strażnik

Zarejestrowany: 2008-05-13
Posty: 134
Punktów :   

Re: Tolerancja

aha. i to jest twoja argumentacja?

Dziecko poczuje nieskalaną miłość, gdy w wieku x lat dowie się, dlaczego tatusiowie śpią pod kluczem
Masz rację, tu nie chodzi o to, że oni nie mogą mieć dzieci z zasady, tylko dlatego, że są zdeklarowani. Ludzie są mściwi, głupi i zawistni. Takie dziecko będzie wyszydzane, wykpiwane, przez równieśników straci zaufanie do rodziców. Może mieć kłopoty psychiczne. Zmień mentalność ludzi, to te małe niedogodności z orientacją można usunąć.
Z tą zadeklarowaną zoofilią dokłądnie o to mi chodziło, że kiedy ludzie się dowiedzą, dziecko będzie żałowało, że nie ma normalnej, choć lekko agresywnej rodziny.

IMO nie powinno brać się pod uwagę orientacji seksualnej.

Nie popadajmy w skrajność. Tak samo dobrzy kandydaci na rodziców, z których jedna to para homoseksualistów, a druga normalna, dziecko powinno pójść do tej normalnej.
Prawo byłoby zbyt niejednoznaczne w tym wypadku, jestem tego pewien.

I skąd te ciągłe porównania 'iść do dwóch ojców' do 'iść do ojca-pijaka'?

Offline

 

#10 2008-06-02 23:45:08

Lilith

Szlachcic

Zarejestrowany: 2008-05-01
Posty: 197
Punktów :   

Re: Tolerancja

Folvor napisał:

Dziecko poczuje nieskalaną miłość, gdy w wieku x lat dowie się, dlaczego tatusiowie śpią pod kluczem

co ma piernik do wiatraka?

Masz rację, tu nie chodzi o to, że oni nie mogą mieć dzieci z zasady, tylko dlatego, że są zdeklarowani. Ludzie są mściwi, głupi i zawistni. Takie dziecko będzie wyszydzane, wykpiwane, przez równieśników straci zaufanie do rodziców. Może mieć kłopoty psychiczne. Zmień mentalność ludzi, to te małe niedogodności z orientacją można usunąć.

kiedy we wsi zamieszka czarnoskóry, a co lepiej, z dziećmi, dzieci będą wyszydzane, wykpiwane. Ludzie są mściwi, głupi i zawistni. Dziecko może mieć kłopoty psychiczne i stracić zaufanie do rodziców. Zakażmy więc czarnoskórym przeprowadzania się na polską wieś.

Jeśli to nie homoseksualiści są problemem, a głupi ludzie, niepotrafiący postawić się na miejsu takiej osoby (pod każdym innym względem normalnej, chcącej posiadac względnie normalną rodzinę, potrafiącej poświęcić się dla wychowania dziecka), to trzeba robić coś w kierunku właśnie zmiany mentalności tych ludzi, a nie ograniczania wolności homoseksualistów. Tego nie da się zrobić z dnia na dzień, ale uważam, że jest to możliwe.

Z tą zadeklarowaną zoofilią dokłądnie o to mi chodziło, że kiedy ludzie się dowiedzą, dziecko będzie żałowało, że nie ma normalnej, choć lekko agresywnej rodziny.

czy lekko agresywna rodzina to normalna? co przez to rozumiesz? "ojciec może mnie strzelić raz na jakiś czas pięścią po ryju, ważne że nie jest 'giejem'"?

jeśli dziecko będzie kochalo swoich rodziców, opiekunów czy kogo tam, nie będzie żałowało, że są tacy, jacy są, tylko że ludzie są tacy jacy są. a ze swojego doświadczenia - ludzie potrafią być okropni z wielu, naprawdę idiotycznych względów, co nie znaczy, że osoba, z której kpią/szydzą/co tam, jest "zua".

Nie popadajmy w skrajność. Tak samo dobrzy kandydaci na rodziców, z których jedna to para homoseksualistów, a druga normalna, dziecko powinno pójść do tej normalnej.

hmm, nie bardzo to sobie wyobrażam. czyli tak, homoseksualiści mają prawo do adopcji, ale tylko i wyłącznie w wypadku, kiedy nie ma już chętnych par heteroseksualnych? to nadal jest dyskryminacja.

Prawo byłoby zbyt niejednoznaczne w tym wypadku, jestem tego pewien.

tzn?

I skąd te ciągłe porównania 'iść do dwóch ojców' do 'iść do ojca-pijaka'?

pierwszy z brzega przykład "złego rodzica", jaki przychodzi mi do głowy. potraktuj to jako skrót myślowy


"Odkryłem, że całkiem dobrą strategią, gdy ktoś pyta mnie, czy jestem ateistą, jest uświadomić mu, że on również jest ateistą, wszak nie wierzy w Zeusa, Apollona, Amona Ra, Mitrę, Baala, Thora, Wotana, Złotego Cielca ani w Latającego Potwora Spaghetti. Ja po prostu poszedłem o jednego Boga dalej." R. Dawkins

Offline

 

#11 2008-06-03 15:30:18

Westert

Ja tu tylko sprzątam

5872137
Skąd: Kłobuck
Zarejestrowany: 2008-04-20
Posty: 296
Punktów :   
WWW

Re: Tolerancja

Lilith napisał:

kiedy we wsi zamieszka czarnoskóry, a co lepiej, z dziećmi, dzieci będą wyszydzane, wykpiwane. Ludzie są mściwi, głupi i zawistni. Dziecko może mieć kłopoty psychiczne i stracić zaufanie do rodziców. Zakażmy więc czarnoskórym przeprowadzania się na polską wieś.

Mentalność ludzi można tak zmienić, że zaakceptują obóz koncentracyjny rzut beretem od ich domu. Czarnoskóry, może mieć własne dziecko, natomiast pary homo, je adoptują (łatwiej tu mają pary les)

Jeśli to nie homoseksualiści są problemem, a głupi ludzie, niepotrafiący postawić się na miejsu takiej osoby (pod każdym innym względem normalnej, chcącej posiadac względnie normalną rodzinę, potrafiącej poświęcić się dla wychowania dziecka), to trzeba robić coś w kierunku właśnie zmiany mentalności tych ludzi, a nie ograniczania wolności homoseksualistów. Tego nie da się zrobić z dnia na dzień, ale uważam, że jest to możliwe.

W przypadku rodzin homo, rodzina jest kopiowana, ktoś gra rolę ojca, ktoś matki. Kopia nigdy nie będzie tak dobra jak
oryginał Toleruję homo, ale niech się nie afiszują. Mentalność ludzi można tak zmienić, że zaakceptują obóz koncentracyjny rzut beretem od ich domu. Czarnoskóry, może mieć własne dziecko, natomiast pary homo, je adoptują (łatwiej tu mają pary les) Rodzina dwóch tatów, mamów to nie rodzina. Nikt mi nie udowodni, że taka rodzina choć dorównuje rodzinie przeciętnej (czyli nie z marginesu)

jeśli dziecko będzie kochalo swoich rodziców, opiekunów czy kogo tam, nie będzie żałowało, że są tacy, jacy są, tylko że ludzie są tacy jacy są. a ze swojego doświadczenia - ludzie potrafią być okropni z wielu, naprawdę idiotycznych względów, co nie znaczy, że osoba, z której kpią/szydzą/co tam, jest "zua".

Geje, les nie są źli. Jednak mimo wszystko jest to ciut różne od tradycyjnego modelu rodziny. Daję im pełne prawa zarobkowe, toleruję, uważam ich za normalnych ludzi, jednak niech nie wychowują dzieci. Czy dziecko nie będzie się czuło zagubione?

to nadal jest dyskryminacja.

Dyskryminacją jest również to, że pedofile nie mogą pracować w przedszkolach. Dyskryminację można znaleźć wszędzie. Ja ich toleruję, mogę nawet tolerować ich prawne związki, choinka mnie to obchodzi, póki się nie afiszują, ani nie chcą, adoptować dzieci.

Geje chcą chłopców, les dziewczynki. Czy psychika dziecka się lekko nie "skrzywi"?

Nie potrafię postawić się na miejscu geja który chce mieć dziecko. Niestety. Jednak uważam, że rodzina to rodzina.

Choć czy nie lepiej dziecku w takiej rodzinie niż w domu dziecka, albo w takiej rodzinie z marginesu? Choć jeśli damy takie prawa, to będą chcieli więcej i pewnie to uzyskają.

Homo można się wyuczyć- jak niemal wszystkiego. Dlaczego człowieka można nauczyć zabijania, torturowania, a nie można nauczyć bycia homoseksualistą?


la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi
fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi

Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagl fhtagn

Offline

 

#12 2010-01-10 00:22:57

Matka Łez

Bywalec

Zarejestrowany: 2010-01-09
Posty: 25
Punktów :   

Re: Tolerancja

Ogólnie jestem tolerancyjna (mam paru kolegów gejów i biseksualną koleżankę), ale nie cierpię, a wręcz nienawidzę ludzi, którzy krzywdzą zwierzęta, są rasistami, udają kogoś, kim nie są i uważają, że są super i w ogóle. Najchętniej bym wzięła i wybiła takich delikwentów. Poważnie. Denerwuje mnie też ludzka głupota i bezmyślność.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl