- Hewito http://www.hewito.pun.pl/index.php - Gry&zabawy http://www.hewito.pun.pl/viewforum.php?id=20 - Brutalne gry. http://www.hewito.pun.pl/viewtopic.php?id=305 |
Westert - 2008-08-14 11:23:47 |
Co o nich sądzicie? Może najwyższy czas, aby bardziej się postarać o ograniczenie do nich dostępu? Manhunt, GTA aż się w nich roi od przemocy. Czy wspomnieć choćby Postal 2 gdzie przed siedzibą Running with Scissors protestowali rodzice, niechcący aby ich pociechy dostały w ręce tą grę. Nie zbyt rozumie co to miało dać, ale potrafię pojąć, że łatwiej protestować i reklamować niż wyjść w biedne dzielnice, bądź pomagać uzależnionej młodzieży. |
Meheal Vermos - 2008-08-14 11:28:11 |
Ja się pod Twoją opinią Westert podpisuje. Bez zawachania. Twórcy gry szukają nowości, czegoś co może przyciągnąć. Bo fajnie jest chodzić, zabijać i uciekać z 5 gwiazdkami i zostać zastrzelonym i obudzić się swieżym przed komendą bądź szpitalem. |
Mariusz - 2008-08-14 11:32:33 |
Ja mając 10 lat grałem w GTA, grałem też przez jakiś czas w Postala, w Diablo II grałem baaardzo długo, w CSa gram od kilku lat z przerwami i nigdy nikomu nie zrobiłem nic, co robiłem w tych grach. Dla mnie to nie przeszkadza, to zależy od psychiki gracza. Jak to się mówi: "Wszystko jest dla ludzi". |
Meheal Vermos - 2008-08-14 11:35:56 |
Prawda. Ja przyznam się też grałem w te gry i nikogo nie zabiłem, ani nie oszczałem ;] Ale są ludzie którzy jak mówiłeś mają słabą psychę. I jak coś im na niej siądzie, to się zaczyna mniej miła część dnia. Chociaż jak dla kogo... |
Folvor - 2008-08-14 11:38:51 |
Wcale nie, bo gry faktycznie generują dużo agresji. Bardzo dużo. I odrywając małego gnojka od GTA faktycznie można oberwać taboretem. Ale żeby spowodować zmiany psychiczne na stałe trzeba mieć do tego predyspozycje, nie ma co się tak denerwować... |
Meheal Vermos - 2008-08-14 11:52:04 |
Czasem wyznaczy jeden odchył tak zwany i na trwałe zmiany jest już zapóźno... |
Belwar - 2008-08-14 13:43:45 |
Pierwszą grą, w jaką grałem a całego, było diablo I xd. Nie znałem w ogóle angielskiego, więc wybierałem te bronie i pancerze, z którymi lepiej wyglądałem xd. A questy rozwiązywałem, wiedząc co trzeba zrobić, bo podpatrywałem brata xD... |
Terrapodian - 2008-08-14 17:09:57 |
Jak słyszę w wiadomościach newsy typu: "Zabił pod wpływem gry. Spójrzcie w co grają wasze dzieci!" To mnie szlag trafia (za przeproszeniem). Jeśli ktoś zabije pod wpływem np. GTA to jest mordercą, z tym, że dostanie się zarówno grom jak i graczom. A jeśli koleś zabije siekierą siedem osób pod wpływem alkoholu/religii/wewnętrznego głosu/klocków Lego, to skończy się na pojedynczej wiadomości, która i tak zniknie na następny dzień. Natomiast echo brutalnych gier pozostaje. |