Folvor - 2008-05-21 18:51:04

Co jest dobrego, a co złego w feudaliźmie, kapitaliźmie, komuniźmie, libertarialiźmie, monarchiźmie i innych rzeczach, które tak naprawdę powinno się pisać przez "z" zamiast "ź"?

Westert - 2008-05-21 18:59:54

Demokracja- każdy idiota może głosować
anarchia- nie rządzi żaden idiota, ale idioci robią co chcą
Monarchia- rządzą Idioci i ich dzieci
Dyktatura- rządzi jeden idiota
kapitalizm- idioci rządzą spółkami

Nie jestem zwolennikiem dupokracji. Cytując JKM: Co to za demokracja gdy dwa menele mają dwa głosy, a profesor na uniwersytecie tylko jeden? Wolałbym już komunizm, ale obawiam się, że nie wypali, jak ostatnio.

Co było bardziej demokratyczne? Kiedy mój ojciec zarabiał 3000, dyrektor 7500, czy kiedy ojciec zarabia 2000, a dyrektor w dziesiątkach tysięcy.

Mariusz - 2008-05-21 19:11:45

Feudalizm - na pewno złe jest poddaństwo chłopów, jednak taki ustrój już nigdzie na świecie nie istnieje i raczej już nie powrócimy do takiego feudalizmu jaki był w średniowieczu. Nie widzę w tym ustroju jakichś większych zalet, no chyba, że było się szlachcicem, wtedy żyło się bardzo dobrze.

Kapitalizm - najlepszy ustrój dla przeciętnego obywatela, bo istnieje konkurencja na rynku.

Komunizm - w zasadzie nie ma zalet, bo prawdziwe idee tego ustroju nigdy nie zostaną spełnione, bo każdy człowiek chce więcej, nie chce się dzielić z innymi.

Liberalizm - za tym ustrojem/ideologią jestem. Szczególnie podoba mi się liberalizm ekonomiczny, społeczny też może być. Ogólnie jestem za przeróżnymi rozszerzeniami praw obywateli i tolerancją, ale jestem zdecydowanie przeciw homoseksualistom.

Folvor - 2008-05-21 19:20:26

Demokracja- każdy idiota może głosować
anarchia- nie rządzi żaden idiota, ale idioci robią co chcą
Monarchia- rządzą Idioci i ich dzieci
Dyktatura- rządzi jeden idiota
kapitalizm- idioci rządzą spółkami

Nie ma to jak pesymizm. Raczej cała rzecz się kręci wokół tego, jak wybrać najlepszego władcę. Później jest "ilu tych władców jednocześnie", a na końcu "jak sprawić, aby mieli dobre intencje". To lecimy tak wstępnie:

Demokracja: wybór większości jest nietrafny, a to z tego powodu, że tłumu nie przekrzyczysz. Gdy już wybierzesz, to za dużo (litości, ponad 400 władców), z któych na pewno choć połowa będzie zła i perfidnie przeciwna reszcie. Da się za to sprawić, aby mieli dobre intencje: to gwarantuje im następną kadencję. Podsumowując: jeżeli dobrze trafimy raz, mamy rządy na dobre 20 lat. Żeby takie uzyskać, potrzebujemy ok. 20 lat prób i błędów, w których każdy musi choć raz dojść do koryta.

Ja tam uważam, że a) posłów powinno być 120, senatorów 80, a każda kadencja trwać 3 lata, po których ludzie głosowaliby "za" i "przeciw", udzielając władzy na następne 2.

Ogólnie system spox, ale Polska jeszcze musi długo poczekać, zanim dowie się, czego chce.

Monarchia: najbardziej wpływowi wybierają jednego bossu. Na pewno potrafią wybrać dobrego. Liczba ustalona na "1". Wszystko się zgadza. Ale intencji nikt nie sprawdzi, a króla nie odwołasz. Jak raz na takiego złego orzeszka trafimy, musimy się męczyć przez 50-60 lat. Tak więc również niekorzystnie. To może prowadzić do wszystkiego innego. I rewolucji.
Dzisiaj, w wieku genetyki, raczej nikt już nie wierzy, że dzieci króla są równie mądre jak on. Nie rozumiem spychania monarchii do dziedziczności, Westert ;p

Ogólnie tak jak w demokracji, tylko zamiast przeplatania 20 złych - 20 dobrych, mamy 60 - złych, 60 - dobrych. Nie opyla się ;) Aha, ci źli zwykle żyją dłużej!!!

Anarchia: To nie jest system, tylko brak systemu. Taki stan po rewolujach, który zawsze w coś sięzamienia. Nie warto rozpatrywać.

Ogólnie: Anarchiści są po to, żeby słuchać punkrocka.

Dyktatura: Chodzi o autorytaryzm? Totalitaryzm? W każdym razie prawie jak w przypadku monarchii.

Kapitalizm: Przekonanie, że jak ktoś bogaty, to ma mózg ;)

Xin - 2008-05-21 19:21:23

Mariusz napisał:

ale jestem zdecydowanie przeciw homoseksualistom.

Możesz mi wyjaśnić: Jesteś przeciwko homoseksualistami, co Ci się w nich nie podoba? Coś nie pasuje, niech żyją, mają do tego prawo gwarantowane w konstytucji. Jesteś przeciw, to znaczy co? Chcesz ich wymordować? Rozumiem, może Ci się nie podobają małżeństwa homoseksualne (zapewne łamią idee Katolików)...

Demokracja nie jest dobra do końca, ale jest chyba najlepszym jak na razie ustrojem. Anarchia- jak dla mnie raczej nie osiągalne przy takim rozwoju społeczeństwa, chyba, że w krajach słabo rozwiniętych. Komunizm, Feudalizm- zdecydowanie jestem przeciw. Nie po to stworzono Konstytucję, aby teraz znów sie cofać.

Mariusz - 2008-05-21 19:22:45

Chodzi mi głównie o to, że chcą adoptować dzieci. Czy to jest kurwa normalne mieć dwóch ojców bądź dwie matki? A Kościół nie ma tu nic do rzeczy, bo ich zdanie mnie w ogóle nie obchodzi.

Westert - 2008-05-21 19:22:47

Folvor napisał:

Dzisiaj, w wieku genetyki, raczej nikt już nie wierzy, że dzieci króla są równie mądre jak on. Nie rozumiem spychania monarchii do dziedziczności, Westert ;p

Syn króla, syn syna króla, praprapra wnuk króla jest królem.

Moim ideałem systemu jest totalitaryzm oświecony. Co wy na to?

Folvor - 2008-05-21 19:29:52

Totalitaryzm oświecony charakteryzuje brak trójpodziału władzy, silna, niemal nieograniczona władza Naczelnika Państwa, który w swoich działaniach kieruje się jedynie dobrem kraju i szczęściem jego obywateli oraz szeroka kontrola Ministerstwa Informacji nad wszelkimi informacjami przepływającymi dowolnymi kanałami, w celu dbania, by społeczeństwo nie zostało okłamane.

W przeciwieństwie do klasycznego totalitaryzmu, totalitaryzm oświecony nie posługuje się terrorem ani aparatem represji. Prowadzi też politykę wolnorynkową.

1. Rząd zostałby obalony w pierwszej chwili słabości (rząd znaczy ten człowiek).
2. Jak wybrać tego geniusza wszechjegomościa najświętzą dziewicę gotową oddać życie za kraj?
3. A co, jak umrze? Jaki ustrój? Bo coś mi sie widzi, że zapanuje panika i anarchia.

No, ale pierwsze słyszę, dane wzięte z wikipedii. Opowiedz głębiej xD

Syn króla, syn syna króla, praprapra wnuk króla jest królem.

No właśnie nie. Elekcja. Francuz, włoch, szkop, pingwin, aby równo rozlewał wino.

Feudalizm - na pewno złe jest poddaństwo chłopów, jednak taki ustrój już nigdzie na świecie nie istnieje i raczej już nie powrócimy do takiego feudalizmu jaki był w średniowieczu. Nie widzę w tym ustroju jakichś większych zalet, no chyba, że było się szlachcicem, wtedy żyło się bardzo dobrze.

A gdyby za najniższą warstwę podstawić roboty? Za kilkaset lat uważam to za doskonały pomysł ;) Wszyscy się wzajemnie podtrzymują, pilnując jełopa na szczycie. Zamiast dziedziczności na szlachcica dostawałoby się drogą awansu. Takie tam.

Liberalizm jest tak skonstruowany, że powiedz mi, co ci się w nim podoba, a ja to obalę, bo inaczej się nie da tego potępiać ;) Wszystko jest dobre tylko na papierach.

Mariusz - 2008-05-21 19:33:52

Podoba mi się to, że niczego ludziom się z góry nie narzuca (wiem, to nieprawda, ale jeśli nawet coś ktoś narzuca to w znacznie mniejszym stopniu niż w innych ustrojach). Brak zbędnych pomocy nierobom w postaci zasiłków (większość tych bezrobotnych to patałachy i nieroby).

Westert - 2008-05-21 19:34:13

Folvor napisał:

No, ale pierwsze słyszę, dane wzięte z wikipedii. Opowiedz głębiej xD

Totalitaryzm z oświeconym przywódcą. Bez represji, z wolnością słowa. Czemu nie? Nie uda się? Dlaczego? Ludzie wierzyli w większe głupstwa.

No właśnie nie. Elekcja. Francuz, włoch, szkop, pingwin, aby równo rozlewał wino.

To już monarchia elekcyjna

Lilith - 2008-05-21 20:38:44

Moim zdaniem demokracja to głupi ustrój (jak już West zacytował JKM), ale im bardziej się zastanawiam, tym bardziej wychodzi mi, że inne są jeszcze głupsze.

Mariusz napisał:

Chodzi mi głównie o to, że chcą adoptować dzieci. Czy to jest kurwa normalne mieć dwóch ojców bądź dwie matki?

E tam. Para homoseksualistów może być lepszymi rodzicami, niż wiele par hetero. Tym bardziej, ze i tak istnieją takie związki (no i tu ułatwienie mają kobiety :D). Zresztą, jedyny powód przeciwko adoptowaniu dzieci przez homoseksualistów jaki mi teraz przychodzi do głowy, to taki, że nie jest to społecznie akceptowane, co oczywiście jest durnym argumentem. Homoseksualista to taki sam człowiek jak heteroseksualista, pomijając preferencje seksualne, więc nie widzę powodów, by zakazywać homoseksualistom adoptowania dzieci.

Sło(w)ik - 2008-05-22 09:55:36

Sądzę, że komunizm mógłby się udać. To co powstało w Rosji, a potem się rozprzestrzeniło na pół świata to była jego karykatura. To tak jakby teraz mówić, że w Rosji panuje wzór demokracji i wszyscy powinni brać z nich wzór. Po pewnym czasie dojdą znów do dyktatury, w której będzie panować terror służb państwowych i cenzura. Komunizm wymaga większego zaangażowania od obywateli niż jakikolwiek inny system, a ludziom się nie chce i dlatego trudno go wprowadzić i rządzić w nim. Główne idee i zasady są dobre. Sposób ich wprowadzenia w życie nie zawsze się udają.

edgar 20 - 2008-05-22 11:26:28

Problem z komuną polega na tym że choćby nie wiem jak sie starać to i tak nie wypali, ponieważ gospodarka w systemie komunistyczny chodzi mi o klasyczny komunizm jest scentralizowana i zarządzana przez aparat państwowy a w nim zawsze prędzej czy później znajdą się tacy co będą chcieli zarobić na szemranych interesach niszcząc przedsiębiorstwa nie będzie ich to obchodziło że niszczą firmę ponieważ nie będzie należała do nich. Komuna nie wypali to samo socjalizm te systemy zjadają się same, narazie demokracja to najlepszy ustrój.

Lilith - 2008-05-22 13:26:56

Komunizm? Bez własności prywatnej? Każdy ma tyle samo? Bez podziałów ekonomicznych?

Dziękuję bardzo, to ja zaczynam tworzyć opozycję...

Folvor - 2008-05-31 22:24:04

Podoba mi się to, że niczego ludziom się z góry nie narzuca (wiem, to nieprawda, ale jeśli nawet coś ktoś narzuca to w znacznie mniejszym stopniu niż w innych ustrojach). Brak zbędnych pomocy nierobom w postaci zasiłków (większość tych bezrobotnych to patałachy i nieroby).

Eyy... a jak ktoś naprawdę nie ma pracy to żebrać, a potem do piachu. Bo niektórzy bezrobotni to nieroby. Tak? Dzięki, wolę zreformować system zasiłkowy ;)

Totalitaryzm z oświeconym przywódcą. Bez represji, z wolnością słowa. Czemu nie? Nie uda się? Dlaczego? Ludzie wierzyli w większe głupstwa.

Niestety każdy ustrój musi zawierać margines rozwiązywania błędu. Kto usunie takiego przywódcę, który będzie trochę ZBYT oświecony? xD

To już monarchia elekcyjna

Zgadza się.

Moim zdaniem demokracja to głupi ustrój (jak już West zacytował JKM), ale im bardziej się zastanawiam, tym bardziej wychodzi mi, że inne są jeszcze głupsze.

Kim jest JKM?

E tam. Para homoseksualistów może być lepszymi rodzicami, niż wiele par hetero. Tym bardziej, ze i tak istnieją takie związki (no i tu ułatwienie mają kobiety ). Zresztą, jedyny powód przeciwko adoptowaniu dzieci przez homoseksualistów jaki mi teraz przychodzi do głowy, to taki, że nie jest to społecznie akceptowane, co oczywiście jest durnym argumentem. Homoseksualista to taki sam człowiek jak heteroseksualista, pomijając preferencje seksualne, więc nie widzę powodów, by zakazywać homoseksualistom adoptowania dzieci.

Amerykańskie psychologi dowiodły, że dzieci wcześniej edukowane seksualnie (powiedzmy widziały stosunek) o wiele później dorastają psychicznie, mogą mieć lekkie nerwice lub "wrodzoną nieśmiałość". Pomyśl, co by zrobiło dziecko, które widziało w akcji swoich tatusiów.
2) Model rodziny to nie jakiś rządowy nakaz uciskowy, tylko coś, co stosować dla większości trzeba. W interesie większości jest także, aby nadal była większością.

Sądzę, że komunizm mógłby się udać.

W Chinach się sprawdza. Ale u siebie jakoś bym nie chciał. Dziwisz mi się?

Problem z komuną polega na tym że choćby nie wiem jak sie starać to i tak nie wypali, ponieważ gospodarka w systemie komunistyczny chodzi mi o klasyczny komunizm jest scentralizowana i zarządzana przez aparat państwowy a w nim zawsze prędzej czy później znajdą się tacy co będą chcieli zarobić na szemranych interesach niszcząc przedsiębiorstwa nie będzie ich to obchodziło że niszczą firmę ponieważ nie będzie należała do nich. Komuna nie wypali to samo socjalizm te systemy zjadają się same, narazie demokracja to najlepszy ustrój.

Y... nie. Przecież w niektórych państwach, których przez grzeczność nie wymówię, zwycięska partia (66% poparcia) może bez trudu robić wszystko, co mogły komuchy. Nawet przy dobrym manewrze medialnym ("Putin, wróć! Putin, Putin") rządzić non-stop. Gospodarka centralnie zarządzana jest bzdurą i już dawno została skazana za niszczenie mienia ;p

Mariusz - 2008-05-31 23:29:24

Tak? Dzięki, wolę zreformować system zasiłkowy

No to nasze poglądy są bardzo różne, bo ja jestem za likwidacją większości zapomóg i zasiłków.

Westert - 2008-06-01 08:03:06

Lilith napisał:

Komunizm? Bez własności prywatnej? Każdy ma tyle samo? Bez podziałów ekonomicznych?

Dziękuję bardzo, to ja zaczynam tworzyć opozycję...

Zakładaj. Czemu w komunizmie nie miało by tego być?

W Chinach się sprawdza. Ale u siebie jakoś bym nie chciał. Dziwisz mi się?

Tam raczej dyktatura. Komunizm w krzywym zwierciadle.

edgar 20 napisał:

Problem z komuną polega na tym że choćby nie wiem jak sie starać to i tak nie wypali, ponieważ gospodarka w systemie komunistyczny chodzi mi o klasyczny komunizm jest scentralizowana i zarządzana przez aparat państwowy a w nim zawsze prędzej czy później znajdą się tacy co będą chcieli zarobić na szemranych interesach niszcząc przedsiębiorstwa nie będzie ich to obchodziło że niszczą firmę ponieważ nie będzie należała do nich.

W demokracji nie ma szemranych interesów?

Niestety każdy ustrój musi zawierać margines rozwiązywania błędu. Kto usunie takiego przywódcę, który będzie trochę ZBYT oświecony? xD

Naród. Totalitaryzm Oświecony, przywódca można usunąć.

Kim jest JKM?

Janusz Korwin Mikke.

Amerykańskie psychologi dowiodły, że dzieci wcześniej edukowane seksualnie (powiedzmy widziały stosunek) o wiele później dorastają psychicznie, mogą mieć lekkie nerwice lub "wrodzoną nieśmiałość". Pomyśl, co by zrobiło dziecko, które widziało w akcji swoich tatusiów.

Wychowanie dzieci- zadanie ojca i matki. Nie dwóch tatusiów, bo dojdziemy do sytuacji w której nazwanie mamy mamą, taty- tatą to dyskryminacja homo ^^ Dochodzi natura, naturalny podział ról- czyli lepsza rodzina to model tradycyjny. Niezależnie od tego co mówi ich propaganda (nasze dzieci są mniej agresywne! lepsze od wychowywanych przez hetero!)

Folvor - 2008-06-01 10:27:12

Tak, ludzie mają talent do marzeń, co by było, gdyby system się sprawdził. I faktycznie komunizm w założeniu jest dobry, ale założenia w 100% wykonać się nie da!
Ten totalitaryzm mnie zaciekawił. Jak to jest, że jest prrzywódca idealny, despotyczny, a jak przejedzie jakiegoś kotka to go detronizuje lud? Kto ma wojsko, media, władzę? Dlaczego miałby ustępować przed grupką ludzi z siekierami?

Tam raczej dyktatura. Komunizm w krzywym zwierciadle.

Co nie zmienia faktu, że rządzą ci, co powinni (chyba ;p).

Janusz Korwin Mikke.

Nie lubię go.

Wychowanie dzieci- zadanie ojca i matki. Nie dwóch tatusiów, bo dojdziemy do sytuacji w której nazwanie mamy mamą, taty- tatą to dyskryminacja homo ^^ Dochodzi natura, naturalny podział ról- czyli lepsza rodzina to model tradycyjny. Niezależnie od tego co mówi ich propaganda (nasze dzieci są mniej agresywne! lepsze od wychowywanych przez hetero!)

Hm, jak dziecku wychowanemu przez samotnego ojca pomaga często wujek ("dobry znajomy kolegi z pracy"), to jest we gmnie dużo lepiej, niż jakby wychowywał te dziecko sam. Samotnemu ojcu wolno adoptować. Bardziej sprawa kręci się wokół orientacji chyba jednak ;p

No to nasze poglądy są bardzo różne, bo ja jestem za likwidacją większości zapomóg i zasiłków.

Ja jestem, pod warunkiem, że bezrobocie osiąga hipotetyczne 0,2-0,6%. Nigdy wcześniej.

Westert - 2008-06-01 13:48:17

Folvor napisał:

Tak, ludzie mają talent do marzeń, co by było, gdyby system się sprawdził. I faktycznie komunizm w założeniu jest dobry, ale założenia w 100% wykonać się nie da!

Demokracji też się nie da.

Ten totalitaryzm mnie zaciekawił. Jak to jest, że jest prrzywódca idealny, despotyczny, a jak przejedzie jakiegoś kotka to go detronizuje lud? Kto ma wojsko, media, władzę? Dlaczego miałby ustępować przed grupką ludzi z siekierami?

Ma wojsko, media, władzę. Jednak nie stosuje aparatu represji. Największa różnica. Jeśli ludziom będzie się żyło gorzej- odsuną go. Taki jest totalitaryzm oświecony. Totalitaryzm któremu się patrzy na ręce.

Nie lubię go.

Jednak czasem dobrze gada.

Folvor napisał:

Hm, jak dziecku wychowanemu przez samotnego ojca pomaga często wujek ("dobry znajomy kolegi z pracy"), to jest we gmnie dużo lepiej, niż jakby wychowywał te dziecko sam. Samotnemu ojcu wolno adoptować. Bardziej sprawa kręci się wokół orientacji chyba jednak ;p

Sprawa toczy się wokół daniu równych praw homo. Nie, że ojciec znajdzie przyjaciela, ale że przyjaciele(ółki) znajdą dziecko :F

Folvor - 2008-06-02 18:54:34

Jak może nie stosować? Jak się pytam?! [aparatu represji]

Demokracji też się nie da.

Da się da. Tylko pół systemu należy zreformować. A, i w przpadku demokracji nie może być czegoś takiego, że zawsze podejmujemy choćby dobrą decyzję. Da się zobaczyć.

Jednak czasem dobrze gada.

W angorze mowa-trawa, albo krytykuje to, co krytykowali wcześniej dziennikarze.

Sprawa toczy się wokół daniu równych praw homo. Nie, że ojciec znajdzie przyjaciela, ale że przyjaciele(ółki) znajdą dziecko :F

Nie łozumiem.

Westert - 2008-06-02 19:20:50

Folvor napisał:

Jak może nie stosować? Jak się pytam?! [aparatu represji]

Ja się pytam. Jak prezydent może nie stosować aparatu represji. No jak, się pytam? Po prostu nie stosuje, patrzą mu na ręce, wolność słowa.

Da się da. Tylko pół systemu należy zreformować. A, i w przpadku demokracji nie może być czegoś takiego, że zawsze podejmujemy choćby dobrą decyzję. Da się zobaczyć.

Mit założycielski demokracji da się zrealizować w 100%? Jak powiesz jak stawiam Ci skrzynkę wódki i zrobię z Ciebie prezydenta.

Sprawa toczy się wokół daniu równych praw homo. Nie, że ojciec znajdzie przyjaciela, ale że przyjaciele(ółki) znajdą dziecko :F

Że całą sprawa kręci się wokół nowego modelu rodziny- 2 mamusie, dwóch tatusiów.

Lilith - 2008-06-02 21:02:29

IMO w komunizmie nie ma nic dobrego.

a propos homoseksualistów wychowujących dzieci - przesadzacie. nie dowiedziono, że dzieci wychowywane przez takie pary mają się gorzej, niż wychowywane przez statystyczną parę hetero (a przynajmniej ja się z takimi badaniami/statystykami nie spotkałam). jak mamy się kogoś czepiać, lepiej przyczepić się do rodziców-pijaków, którym z dziwnych względów dzieci nie są zabierane, a pewna jestem, że lepiej by im było w rodzinie normalnych homoseksualistów (nie, to nie jest sprzeczność).

Folvor - 2008-06-02 22:20:24

Ja tam się o komunizmie nie wypowiadam, dopóki nie przeczytam marksa czegoś z neta w wakacje ;)
Ale bolszewikom mówię 100-krotne nie.

a propos homoseksualistów wychowujących dzieci - przesadzacie. nie dowiedziono, że dzieci wychowywane przez takie pary mają się gorzej, niż wychowywane przez statystyczną parę hetero (a przynajmniej ja się z takimi badaniami/statystykami nie spotkałam). jak mamy się kogoś czepiać, lepiej przyczepić się do rodziców-pijaków, którym z dziwnych względów dzieci nie są zabierane, a pewna jestem, że lepiej by im było w rodzinie normalnych homoseksualistów (nie, to nie jest sprzeczność).

Sorry, że tak ostro, ale zadeklarowanemu zoofilowi też bym dziecka nie dał. Nie, bo nie. Wiem, że to głupie porównanie, ale ma coś do rzeczy. A nikt nie powiedział, że homoseksualista to lepszy tatuś (mniej pije, więcej czasu spędza z dziećmi). Ewolucja nie dała. Nie wyobrażam sobie miny 10-letniej dziewczynki, która wbrew woli poszłą do rodziny zastępczej w postaci 2-ch ojców etc. Z matkami jest to samo, choć w ich przypadku posiadanie dzieci da się załątwić bez adopcji ;)

Ja się pytam. Jak prezydent może nie stosować aparatu represji. No jak, się pytam? Po prostu nie stosuje, patrzą mu na ręce, wolność słowa.

1. Jak ktoś jest definitywnie zły, i ma armię, media, pieniądze i poparcie np. bogaczy, to lud sobie może. Totalitaryzm sam w sobie to represja.
2. Prezydent ma mniejszą władzę niż premier w polsce.

GotLink.plgrzejniki purmo we wrocławiu Hologramy na legitymacje psycholog Piła