Folvor - 2008-05-21 18:45:57

Bardzo proszę, kontrowersyjny temat. Wszyscy wiemy, że kościół zrobił w średniowieczu wielką kupę, która śmierdziała jeszcze dłuuugo i powodowała źle. Czy zrobił coś jednak dobrego?
No to lecimy, plusy i minusy istnienia tyranii kościoła, krucjat, nauki, wiary, cywilizacji, wszystkiego, do czego się przyczynił, a do czego nie przyczynił Kościół.

Dołączę później. Narazie tylko zakładam temat ;)

Mariusz - 2008-05-21 18:51:38

Nauczenie rolników trójpolówki i danie im nowocześniejszych narzędzi. Oprócz tego uczyli dzieci w szkołach przy kościołach. Robili to mnisi, ale to w końcu także duchowni. O złych rzeczach nie chce mi się pisać, bo strasznie dużo ich.

Xin - 2008-05-21 19:45:19

Mariusz napisał:

Nauczenie rolników trójpolówki i danie im nowocześniejszych narzędzi. Oprócz tego uczyli dzieci w szkołach przy kościołach. Robili to mnisi, ale to w końcu także duchowni. O złych rzeczach nie chce mi się pisać, bo strasznie dużo ich.

Własna polityka militarna Kościoła, Kościół ponad władcami państw. Kupowanie odpustów, kupowanie urzędów, czy chociażby dzisiaj: pedofila. Niestety- jest się czego wstydzić, papież (nie pamiętam niestety który..), który miał kilka kochanek, dzieci raczej nie jest powodem do dumy. Przynajmniej- nie byłby dla mnie.

Westert - 2008-05-27 17:55:40

Xin napisał:

Własna polityka militarna Kościoła, Kościół ponad władcami państw. Kupowanie odpustów, kupowanie urzędów, czy chociażby dzisiaj: pedofila. Niestety- jest się czego wstydzić, papież (nie pamiętam niestety który..), który miał kilka kochanek, dzieci raczej nie jest powodem do dumy. Przynajmniej- nie byłby dla mnie.

Zdaje się, że to o Ciemnych Wiekach, nie widzę powodu o mówieniu, na temat dzisiejszej pedofilii. Kościół dał kopa w rzyć cywilizacji, rozpętał kilka wojen. Że Inkwizycja i hamowanie nauki? A kto tę naukę finansował? Kto zbierał wiedzę Antyczną? Kto ocalił Arystotelesa, Helladę, Sokratesa dla nas? A argumenty o hamowaniu nauki przez kościół, i że bez kościoła nauka rozwijała by się szybciej przypomina mi oskarżenie wynalazcy prądu (metafora) którego oskarża się o to, że nie chce aby były lamy jarzeniowe, o to że blokuje postęp, mimo iż bez niego nie byłoby żadnych lamp.

GotLink.pl